Geneza podatku w życiu człowieka – rys historyczny

Poniżej zamieściłem referat przygotowany na jakiś konkurs organizowany przez Podkarpacką Izbę Obrachunkową w Rzeszowie. Rok 2011, technikum, czwarta klasa. Ponoć zdobyło tam jakieś wyróżnienie, ale więcej nie pamiętam.

Geneza podatku w życiu człowieka – rys historyczny

Pierwszy znany system podatkowy pojawił się w Egipcie między XXX i XXVIII wiekiem p.n.e.., w pierwszej dynastii Starego Królestwa. Był to odbywający się co dwa lata objazd królestwa przez faraona, w trakcie którego zbierane były opłaty od poddanych, z tytułu bycia inkarnacją bóstwa Horusa. Starożytni Egipcjanie zmagali się z wysokimi opłatami, które płacone były corocznie, i dotyczyły bydła, plonów – a także opłat w różnych typach pracy przymusowej. Dodatkowo faraon mógł nałożyć dodatkowe podatki gdy uznał to za stosowne – chociażby w związku z kampaniami wojskowymi i budową grobowców. Dodatkowo istniały dokumenty zwolnienia z podatków na rzecz faraona, zwłaszcza w przypadku świątyń – których źródłem dochodu były często podatki. Nawet Biblia, w księdze Rodzaju 47:24 opisuje jak Jakub mówił swoim ludziom, by oddawali faraonowi piątą część plonów.

W starożytnej Mezopotamii, w której jeszcze nie istniały pieniądze, poddani w trakcie roku zobowiązani byli do dostarczania różnych typów dóbr, w zależności od pory roku. Każdy mężczyzna, w ramach podatku pogłównego, co roku miał obowiązek dostarczyć władzom krowę lub owcę. Zwłaszcza kupcy podróżujący z regionu do regionu byli obciążeni różnego rodzaju cłami, mytami i innymi podatkami. Popularnie było wtedy szmuglerstwo, jednak tacy byli surowo karani.

Opodatkowanie było praktycznie wszystko – inwentarz, rybactwo, nawet pogrzeby – choć prawdopodobnie najgorszym typem podatku był przymus pracy. Wolny mężczyzna, głowa domu, winny był władzom wiele miesięcy przymusowej pracy. Jeśli miał szczęście, pracował na polach rządu. Jeśli takiego szczęścia mu zabrakło, mógł zostać wcielony do armii. Oczywiście ci, których było na to stać, dopuszczali się nielegalnego, acz mającego społeczne przyzwolenie procederu, polegającego na wysyłaniu niewolników bądź płacenia komuś by pracował za nich.

Dariusz I Wielki, władca imperium perskiego w 500 p.n.e. wprowadził regulowalny system podatkowy, dopasowany do potrzeb każdej satrapii (inaczej prowincji). Tak więc Egipt płacił podatek w największej części w zbożu a Indie w złocie. Medowie i Persowie byli zwolnieni z podatków, mogli jednak zostać w każej chwili powołani do armii.

W starożytnej Grecji opodatkowanie bezpośrednie nie było dobrze rozwinięte. Eisphora była przykładem podatku który nakładany był tylko wtedy kiedy to konieczne – zazwyczaj w czasach wojny – na bogatych. Duże własności podlegały także liturgiom, czyli część z nich przeznaczana była na prace publiczne, jak utrzymanie statków czy chóru podczas świąt. Dobrze rozwinięty był system podatków pośrednich. Podatki nakładano na konie, niewolników, wina czy bydło. Prawo poboru wielu z tych podatków otrzymywali poborcy podatkowi. Istniał też miesięczny podatek o nazwie metoikion, pobierany od osób których oboje rodziców nie było ateńczykami – drachma od mężczyzny i pół drachmy od kobiety.

Opodatkowanie w starożytnym Rzymie generalnie zależało od tego gdzie mieszkał płatnik. Do 167 p.n.e Rzym wzbogacił się kosztem zdobytych prowincji tak bardzo, że mógł pozwolić sobie na nie opodatkowywanie gruntów na terenie Italii. Około cztery wieki później cesarz Dioklecjan przywrócił podatek od własności ziemskich. W prowincjach sprawa wyglądała zupełnie inaczej. Częstokroć namiestnicy wynajmowali prywatnych poborców podatkowych którzy ściągali często nawet powyżej stawki. Tacy poborcy zmawiali się nawet w celu spekulacji zbożem, czy pożyczali pieniądze namiestnikom, nawet w skali rocznej 50%. Nic dziwnego zatem, że w sprawozdaniach ewangelicznych często zajmowali miejsce obok grzeszników. Taki stan rzeczy niewąpliwie przyczynił się do upadku Imperium Romanum.

Ciekawym przypadkiem podatku była dżizja. Był to podatek pogłówny, pobierany od wyznających inną religię niż islam na terenach kontrolowanych przez władców muzułmańskich.

Taki podatek zwalniał od płacenia mniejszego (kodeks Hedaja podaje że dżizja była dwa razy większa od zakatu) zakatu (podatku na cele dobroczynne, stanowiącego jeden z pięciu filarów islamu) oraz od służby wojskowej. Nastawienie islamskich władców do dżizji było różne, od możliwości zwolnienia z przyczyn inwalidztwa bądź cenzusem wieku, do tych, dla których pobieranie tego podatku miało być upokorzeniem dla innowierców.

W starożytnej Anglii dywersyfikacja podatków była prawie tak duża jak zróżnicowanie monet. Występował tam, a także w Francji, ciekawy podatek zwany danegeld. Służył on, w zależności od potrzeb, do spłacania najazdów Wikingów lub do prowadzenia z nimi walki. W źródłach z jedenastego wieku zwany gafol lub geld. W Anglii był to podatek gruntowy i pobór jego był w miarę jednolity, podczas gdy we Francji zależało to od regionu – w Lotaryngii pobierany był on tylko raz, w 846. Na początku dwunastego wieku pobór podatku był dość skomplikowany i pełen dziur prawnych, gdyż podatek pobierano na podstawie hektara przeliczeniowego, co w połączeniu z dużą ilością zwolnień czyniło płacenie tego podatku rzeczą związaną z przysługami które miało się u króla. Danegeld zanikł w miarę jak państwa nordyckie popadły w wewnętrzny konflikt wywołany rozprzestrzenianiem się chrześcijaństwa.

W 14 wieku w Anglii podatki były wyjątkowo progresywne. W dokumentach dotyczących podatku pogłównego z 1377 zauważono że podatek nałożony na diuka Lancasteru był aż 502 razy większy niż ten nakładany na przeciętnego chłopa. Biedni zwykle nie płacili podatków, lub płacili ich bardzo niewiele, podczas gdy głównym źródłem dochodów z podatku pogłównego byli bogaci, duchowni i urzędnicy.

W Francji system podatkowy nie był zunifikowany aż do czasów najnowszych. Przed rewolucją występowało wiele rodzajów podatków, na przykład aide, podatek pośredni od napojów alkoholowych czy banalites, nakładane przez lordów feudalnych za korzystanie z młynów czy winnic. Taille stworzone w XV wieku wykorzystywane przez 3 wieki było podatkiem od dochodu z własności, nieruchomości i hodowli. Rewolucja francuska zupełnie zmieniła ten system. Zniesiono wiele rodzajów podatków oraz zwolnienia dla urzędników i kleru. Właściciele feudalni stracili prawo do nakładania podatków, które zmonopolizował parlament. W póżnym XVIII wieku ustalono cztery typy podatków bezpośrednich – od gruntów, nieruchomości, przemysłu i handlu oraz podatek od drzwi i okien. Po wojnie stworzono podatek od prowadzenia działalności w 1948, zreformowany w 1959. VAT wprowadzono w 1954. Większość krajów europejskich poszła za przykładem Francji.

 Reasumując, w średniowieczu zdecydowanie najpopularniejsze było realizowanie podatków w ramach systemu feudalnego i podatków pogłównych. Podatek dochodowy czy VAT są stosunkowo nowymi wynalazkami, które stały się możliwe do zrealizowana ze względu na rozwój cywilizacji.

Opór przed płaceniem podatków

Jak zauważono w The Militiant Suffrage Movement: Citizenship and Resistance in Britain zaprzestanie płacenia podatków stanowił najdłużej trwającą i najtrudniejszą do oskarżania formę oporu przed państwem. Jednym z dawniej udokumentowanych przypadków był opór żydowskich zelotów (jedno z stowarzyszeń, których celem była zbrojna rewolta wobec Rzymu) przed płaceniem podatku pogłównego Cezarowi, co skończyło się fatalnie – zniszczeniem Jeruzalem w 70 AD. Podobna sytuacja miała miejsce w 1041 w Worcester, którego mieszkańcy zbuntowali się przeciwko danegeld. Worcester zostało spalone. W XVI wieku huteryci odmawiali płacenia podatków nakładanych z potrzeb finansowania walk. Opór przed płaceniem podatków na cele wojskowe jest w ogóle odrębną grupą zachowań. W sprawie z 1968 sąd w Wielkiej Brytanii w sprawie Cheney przeciwko Conn, która dotyczyła oporu wobec płacenia podatków na pozyskiwanie broni nuklearnej, sprawa została oczywiście przez sąd odrzucona. Mamy nawet swój lokalny przykład Lecha Wałęsy, który w 1995 nawoływał by nie płacić wyższych podatków dochodowych.

Farming

Proceder zlecania przez państwo poboru podatków innym podmiotom, tzw. farming. Polegał on na zlecaniu poboru podatków innym organizacjom bądź osobom, które w zamian za to pobierały część podatku. Różni się to od sprywatyzowanego poboru podatków tym, że najpierw poborca inwestował, płacąc podatek państwu, a następnie egzekwował go wobec płatników, czyli to on ponosił ryzyko. Tacy poborcy podatkowi stanowili grupę publikan w Rzymie, gdzie system ten wprowadził Gajusz Grakchus w 123 p.n.e. by zwiększyć efektywność poboru podatków, a system ten rozprzestrzenił się do prowincji. Co parę lat odbywały się nawet aukcje, co do prawa poboru podatków w danym regionie. Doprowadzało to w prawdzie do nadużyć(chociażby zaniżania wartości odbieranych dóbr), wcześniej już wspomnianych, nie mniej jednak był to jedyny sposób na pobór podatków w momencie kiedy nie istniała, bądź państwo nie było w stanie utrzymywać machiny biurokratycznej która koordynowałaby pobór podatków. System taki stopniowo zanikał, co spowodowane było napięciami między państwem a poborcami, którzy motywowani chęcią zysku represjonowali płatników. Wokół tego procederu tworzone były nawet gangi i tajne stowarzyszenia.

Instytucja ferme générale powstała w Francji starego reżimu w wyniki chronicznych trudności władców w dopięciu budżetu. Pozwalała zyskać pewność co do wpływów i nie martwić się o dalszy pobór podatków. Z początku aktu farmowania w historii Francji kontrakty zawierane były na okres sześcioletni. W 1726 stworzono ferme générale – wszystkie istniejące pozwolenia zebrano w jedno, a federacja aktualnych poborców zyskała monopol. System ten stał się jednym z najbardziej krytykowanych elementów rządu za czasów rewolucji (rok 1789) – przyczynił się do ogromnego zadłużenia rządu, który nakładał na społeczeństwo nowe podatki.

Ciekawym przypadkiem zastosowania tego w dzisiejszych czasach było rozwiązanie problemów z producentami papierosów w Bangladeszu. Ze względu na samosprawdzanie pod względem ilości sprzedanych papierosów z fabryk, bangladeski Urząd Skarbowy był pewny że firmy płacą minimalne ilości VAT, tak więc zgodził się na płacenie z góry minimalnej wartości, zyskując na wycofaniu monitoringu. Wykorzystuje się go także w Indiach i Bangladeszu do pobierania opłat za składki związane z korzystaniem z własności publicznej, jak lasy czy jeziora.

Podobnymi systemami do farmingu jest sprywatyzowane pobieranie podatków. W dobie zwiększonej ilości informacji statystycznych i banków są one dużo bezpieczniejsze, zarówno dla płatników jak i poborców – poborca może po prostu wziąść kredyt zabezpieczony należnościami(których wysokość dużo łatwiej przewidzieć). W Wielkiej Brytanii w 2010 prawo do poboru należności “niskiej wartości” zostało przez HMRC przekazane “agencjom poboru długu”, co ma przynieść 140 mln funtów dodatkowego dochodu, choć sama mechanika czynności bardziej przypomina sprzedaż długu.

Podatek dochodowy

Podatek dochodowy został pierwszy raz wprowadzony przez chińskiego cesarza Wang Mang dynastii Xin około 10 roku n.e. Dotyczył on rzemieślników i innych osób wykonujących pracę wymagającą umiejętności. Wang wprawdzie został zdetronizowany 13 lat później, co przywróciło dynastię Han której odebrał władzę, a podatek zlikwidowany. W progresywnej postaaci wróci on dopiero w 1789, kiedy to zostaną nim obciążeni obywatele Anglii przez Williama Pitta Młodszego, by przygotować się do wojen napoleońskich. Skala podatku wynosiła od 0.83% dla dochodów powyżej 60 funtów, do 10% dla dochodów powyżej 200 funtów. Podatek docelowo miał przynieść dochód około 10 mln funtów, jednak wyniki roczne dla 1799 wskazują zyski na poziomie 6 mln. Podatek ten w różnych postaciach funkcjonował nawet od

Powszechny podatek dochodowy wykorzystano też w Stanach Zjednoczonych, z podobnych przyczyn jak w Anglii. Trwała wtedy wojna secesyjna. W 1861 był on podatkiem progresywnym ze stawkami 0% do 800 USD i 3% powyżej. W 1894 Demokraci wprowadzili taryfę Wilsona-Gormanna, która była pierwszym amerykańskim podatkiem dochodowym który nie był nałożony w celu fundowania wojny. Stawką było 2% na dochody powyżej 4000 USD, więc tylko około 10% domostw płaciłoby podatek. W 1913 szesnasta poprawka do konstytucji dała Kongresowi prawo do opodatkowywania dochodu zarówno osób jak i korporacji.


Opracował Piotr Maślanka 4H Zespół Szkół Elektronicznych w Rzeszowie, Hetmańska 120
Opiekun: Anna Pękala

Published

By Piotr Maślanka

Programmer, certified first aider, entrepreneur, biotechnologist, expert witness, mentor, former PhD student. Your favourite renaissance man.

Leave a comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.